Medycyna estetyczna to dynamicznie rozwijająca się dziedzina, oferująca szeroki wachlarz zabiegów mających na celu poprawę wyglądu i samopoczucia pacjentów. Coraz więcej osób decyduje się na skorzystanie z takich procedur jak modelowanie ust, redukcja zmarszczek toksyną botulinową czy wypełnianie bruzd kwasem hialuronowym. Niestety, wraz ze wzrostem popularności zabiegów estetycznych, rośnie też liczba gabinetów, w których wykonują je osoby bez odpowiednich kwalifikacji.
Pomimo że zabiegi te mają za zadanie poprawę wyglądu i samopoczucia pacjenta, nie możemy zapominać o tym, że są to procedury inwazyjne i wiąża się one z ryzykiem powiklań. Dlatego tak ważne jest, aby były one przeprowadzane wyłącznie przez certyfikowanych lekarzy medycyny estetycznej, stosujących preparaty pochodzące z pewnego źródła. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że zabieg będzie nie tylko skuteczny, ale przede wszystkim bezpieczny dla zdrowia i życia pacjenta.
Zagrożenia związane z zabiegami wykonywanymi przez osoby bez kwalifikacji
Jednym z największych zagrożeń związanych z poddawaniem się zabiegom estetycznym w gabinetach kosmetycznych jest brak odpowiednich kwalifikacji osób je wykonujących. Należy pamiętać, że wiele zabiegów estetycznych, takich jak mezoterapia igłowa, osocze bogatopłytkowe czy właśnie iniekcje z toksyny botulinowej, wymaga nie tylko znajomości anatomii, ale też umiejętności radzenia sobie z ewentualnymi powikłaniami.
Nieprofesjonalnie wykonany zabieg może prowadzić do szeregu komplikacji – od miejscowych reakcji alergicznych, przez nierównomierne rozłożenie preparatu, aż po groźne dla zdrowia infekcje czy martwicę tkanek. Lekarz z kolei posiada wiedzę i doświadczenie pozwalające zminimalizować ryzyko wystąpienia takich powikłań, a w razie ich pojawienia się – wie, jak odpowiednio zareagować.
Problem z pochodzeniem preparatów stosowanych przez gabinety kosmetyczne
Kolejną kwestią budzącą wątpliwości w kontekście zabiegów wykonywanych przez kosmetyczki jest pochodzenie stosowanych przez nie preparatów. Toksyna botulinowa, choć powszechnie znana pod handlową nazwą Botox, jest w rzeczywistości wysoce niebezpieczną neurotoksyną, której dystrybucja podlega ścisłej kontroli. Legalnie mogą ją nabywać wyłącznie lekarze, na podstawie recepty.
Tymczasem wiele osób nieuprawnionych oferuje zabiegi z jej wykorzystaniem, pozyskując preparat z nielegalnego źródła. Nie ma wówczas żadnej gwarancji, że stosowana toksyna rzeczywiście jest oryginalna, bezpieczna i odpowiednio przechowywana. Podobnie rzecz ma się z wypełniaczami na bazie kwasu hialuronowego – one również powinny pochodzić wyłącznie ze sprawdzonych, certyfikowanych źródeł.
Stosowanie preparatów niewiadomego pochodzenia, często sprowadzanych z zagranicy lub nabywanych przez Internet, wiąże się z ogromnym ryzykiem. Mogą one zawierać zanieczyszczenia, być przeterminowane lub po prostu nieskuteczne. Tylko preparaty nabywane i aplikowane przez lekarzy dają gwarancję bezpieczeństwa i oczekiwanych efektów.
Holistyczne podejście lekarza medycyny estetycznej
Poza kwestiami bezpieczeństwa istotnym argumentem przemawiającym za wyborem lekarza medycyny estetycznej jest jego holistyczne podejście do pacjenta. Lekarz nie ogranicza się jedynie do mechanicznego wykonania zabiegu, ale przeprowadza dokładny wywiad,ocenia kondycję skóry i ogólny stan zdrowia. Na tej podstawie dobiera optymalną terapię, uwzględniającą nie tylko oczekiwania estetyczne, ale też ewentualne przeciwwskazania czy interakcje z przyjmowanymi lekami.
Co więcej, dzięki interdyscyplinarnej wiedzy medycznej lekarz potrafi zaproponować
kompleksowy plan leczenia oraz zabiegi łączone. Takie synergiczne działanie daje dużo lepsze i trwalsze efekty niż pojedyncze procedury. Lekarz służy też profesjonalną poradą w zakresie pielęgnacji skóry i zdrowego stylu życia, co przekłada się na profilaktykę starzenia i ogólną poprawę wyglądu.